Zapraszamy do naszej nowej księgarni, tam znajdziesz nowości oferowane przez TIPI Biblioteka
Tawacinu Winnebagowie zasługują na poznanie z wielu powodów. Już pierwszy Europejczyk, który się z nimi zetknął, Francuz Jean Nicolet, zwrócił uwagę na ich wzrost, którym przewyższali zarówno indiańskich sąsiadów, jak i białych przybyszów. Inne plemiona nie ustępowały im wojowniczością i odwagą, ale Francuzi zauważyli, że mają się za zdecydowanie lepszych od innych nacji i dają im to od razu odczuć. Winnebagowie są w prostej linii potomkami twórców starych cywilizacji z doliny Ohio, budowniczych słynnych kopców ziemnych, na których stawiano świątynie, znakomitych rolników, rzemieślników i artystów. Chyba właśnie to tkwiące w nich przekonanie, jakoby byli lepsi od innych, pozwalało im postępować w sposób jawnie przeniewierczy i okrutny. Jak mało który naród, nie tylko indiański, potrafili uchronić się od biologicznego wyniszczenia i wrócić do dawnej potęgi. W przeciwieństwie do innych plemion okres swej świetności zawdzięczali temu, że od chwili, gdy biali stanęli na ich ziemi, nie starali się rozgrywać jednej nacji przeciwko drugiej do osiągnięcia korzystnej dla siebie równowagi sił i zawsze przechodzili na stronę zwycięzcy, najpierw porzucając Francuzów dla Anglików, a potem Anglików dla Amerykanów. W ten sposób odzyskiwali utracone tereny i zdobywali nowe. Dotąd historię i kulturę Indian Ameryki Północnej polski czytelnik najczęściej poznawał z punktu widzenia mężczyzny: wojownika, wodza, szamana. Indianki, kobiety, zawsze pozostawały w tle, pełniąc mało atrakcyjne literacko role gospodyń domowych, z przerwą na opłakiwanie swych poległych w boju mężczyzn. NAKŁAD
WYCZERPANY Nawahowie zajmują dość szczególną pozycję wśród tubylczych ludów Ameryki Północnej. Ciekawi świata, w trakcie wędrówki z północy na południe kontynentu przejmowali od napotykanych ludów to, co mogło ułatwić ich trudne życie. Ciągle na nowo kreowali swój wizerunek. Przystosowywali się do nowych warunków, przejmowali atrakcyjne elementy innych kultur, rozwijając je i nadając im cechy nawahijskie. Gdy dotarli na tereny Południowego Zachodu, byli świetnymi myśliwymi, później z powodzeniem zajmowali się uprawą ziemi, aż w końcu zostali doskonałymi hodowcami owiec. Jako urodzeni artyści doskonalili przejęte z zewnątrz rzemiosło, przekształcając je w wyjątkową, najwyższej jakości sztukę. Kiedy zdobyli konie, do mistrzostwa opanowali sztukę jeździecką i jako nieugięci wojownicy siali postrach wśród białych i indiańskich mieszkańców Południowego Zachodu. Czego nie mogli zdobyć w walce, zyskiwali na drodze handlu i dyplomacji. NAKŁAD
WYCZERPANY Czerwona
Chmura bywał brutalny, szczególnie w latach swej młodości, często nadmiernie
zabiegał o popularność i bywał nieszczery tak wobec białych, jak i Indian.
Jako wojownik i mąż stanu chwytał się wszelkich sposobów, aby utrzymać
ziemię Siuksów, a tym samym zachować plemienną organizację i kulturowe
tradycje. Robert W. Larson udowadnia, że Czerwona Chmura, jak żaden
chyba inny przywódca Siuksów, odegrał główną rolę w czasach przejścia
od swobodnej wędrówki po równinach do życia w rezerwacie. Autor harmonijnie
łączy tradycyjny warsztat historyczny z popularną ostatnio historiografią
społeczną i środowiskową. W
duchu Szalonego Konia? NAKŁAD
WYCZERPANY W
dniu 19 października 2007 roku na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego
w Bydgoszczy odbyła się konferencja naukowa poświęcona tubylczym Amerykanom
"W Duchu Szalonego Konia?". Konferencja ta pozwoliła nam nieco
szerzej spojrzeć na niektóre historyczne oraz wiele współczesnych aspektów
indiańskiej rzeczywistości w odniesieniu do dzisiejszych relacji Indian
ze światem białych oraz pomiędzy nimi samymi. Nie mam jednak żadnej
wątpliwości, że dalej będziemy szukać odpowiedzi na pytanie, czy można
było budować świat kiedyś i dzisiaj w Duchu Szalonego Konia? (ze wstępu). Charles
A. Eastman (Ohiyesa) Pierwszy
tom autobiografii dakockieogo lekarza i działacza społecznego. Moje
indiańskie dzieciństwo to zapis chłopięcych wrażeń i doświadczeń
autora do ukończenia piętnastu lat. "Wspomnienia o tym fascynującym
dzikim życiu spisałem przede wszystkim dla mego synka, który zbyt późno
przyszedł na świat, żeby ujrzeć na własne oczy dramat życia dzikich".
Marek
Hyjek NAKŁAD
WYCZERPANY Szoszoni
nie wzbudzali dotąd większego zainteresowania. Gdyby nie fascynująca
historia nastoletniej Sacagawei, może nic byśmy o nich nie wiedzieli.
Prowincjonalne umiejscowienie oraz skromna kultura materialna nie wpływały
na ich atrakcyjność. Chociaż potrafili zagrozić swym sąsiadom, byli
raczej pokojowo nastawieni do białych przybyszów. Mało tego, trwając
przy tubylczej wizji świata, chcieli jednocześnie żyć na modłę białego
człowieka. Dlatego, dopóki to było możliwe, pokornie usuwali się z drogi
osadnikom i żołnierzom, a z drugiej strony wychodzili naprzeciw wszelkim
przejawom dobrej woli i współpracy. To nie sprzyjało kreowaniu charyzmatycznych
przywódców, gotowych do walki na śmierć i życie z najeźdźcą. A jednak
jest coś wielkiego i fascynującego w historii i kulturze Szoszonów.
Byli to ludzie weseli, pozytywnie nastawieni do życia. Unikali przepracowania.
Odpoczynek i umiarkowana rozrywka wypełniały im czas wolny, którego
mieli całkiem sporo. Wydaje się, że najważniejsze dla nich było przetrwanie,
a po nim - zwyczajnie święty spokój.
Pióropusze i krawaty: NAKŁAD
WYCZERPANY Zbiór
materiałów z sesji w Warszawie 4 marca 2006 r. Charles
A. Eastman (Ohiyesa) Drugi
tom autobiografii dakockiego lekarza i działacza społecznego (1858-1939).
Przejmująca opowieść o latach spędzonych w szkole z internatem, o praktyce
lekarskiej w rezerwacie Pine Ridge, o dramatycznych wydarzeniach nad
Wounded Knee w 1890 roku, wreszcie o wytrwałej pracy na rzecz Indian.
Osiągnąłem
wiek lat piętnastu i miałem już rozpocząć życie mężczyzny, w naszym,
indiańskim rozumieniu tego słowa, kiedy wszystko się zmieniło. Pewnego
pięknego wrześniowego poranka, gdy wracałem z codziennego polowania,
dostrzegłem już z oddali, że w obozie panuje nienaturalne poruszenie
i podniecenie. Moja wierna babcia oczekiwała mnie i jako pierwsza przekazała
wielką nowinę. ODRĘBNA
RZECZYWISTOŚĆ NAKŁAD
WYCZERPANY Książka
nie jest tylko zwykłym zapisem wygłoszonych referatów na sesji naukowej.
Jest świadectwem naukowej pasji członków Polskiego Ruchu Przyjaciół
Indian i świadectwem aktywnego upamiętnienia faktu, dzięki któremu do
owej sesji doszło. Książka ta składa się zatem z dwóch części, które
jednakże są ze sobą złączone wspólną ideą. Donald
E. Worcester NAKŁAD
WYCZERPANY Surowy
był kraj zwany Apaczerią - ojczyzną Apaczów, gdzie każdy owad miał żądło,
każdy krzak kolce, a każdy wąż - jad. Życie tutaj było codzienną walką
o przetrwanie, rozpaczliwym zmaganiem z wrogą naturą i okrutnymi drapieżnikami,
tak w zwierzęcej, jak i w ludzkiej postaci. Niedostępne góry i bezkresne
pustynie były ojczyzną Apaczów, a oni sami jej nieodrodnymi dziećmi.
Bez słowa skargi znosili głód i pragnienie, upały i mrozy. W każdym
obcym widzieli wroga, nie ufali nikomu... NAKŁAD
WYCZERPANY
Dotychczasowe
książki o Indianach przedstawiały głównie świat wojowników toczących
krwawe wojny z białymi najeźdźcami. Podkreślały tragiczny los tych dumnych
ludzi, czyniąc z nich symbol wszelkiej walki o wolność, tak bliskiej
również Polakom. Jednakże życie Indian nie koncentrowało się jedynie
na wojnach i polowaniu na bizony. Obok tych ważnych wydarzeń toczyło
się zwykłe, powszechne życie, ze wszystkimi jego blaskami i cieniami,
od narodzin po śmierć. NAKŁAD
WYCZERPANY
Paunisi budzili szacunek i lęk wśród wszystkich plemion. Nawet
Czejenowie, nazywający się "skromnie" największymi wojownikami
na świecie, przyznawali, że równi im pod tym względem są tylko Paunisi.
Ich dzieje to długie pasmo niezasłużonych cierpień. Doznali ich ludzie,
których sąsiednie plemiona darzyły wręcz zabobonnym podziwem dla ich
przebogatej, niezwykle poetycznej i zrytualizowanej religii. To właśnie
Paunisi obdarzyli indiańską rasę uroczystością Fajki Pokoju, walnie
przyczyniając się do rozwoju społecznych instytucji i religijnego rytuału,
odgrywających tak ważną rolę w życiu Indian Równin. Tych dorodnych ludzi,
o okrągłych, księżycowych twarzach, cechowały życzliwość i zdrowy rozsądek.
Z białymi, od których nie doznali zbyt wiele poza nędzą i poniewierką,
związali się tylko dlatego, że mogli zostać zniszczeni przez Siuksów.
Dopóki nie przerzedziły ich epidemie, nie lękali się żadnej białej nacji. Rany
podskórne NAKŁAD
WYCZERPANY NAKŁAD
WYCZERPANY Komancze
zyskali sobie miano "Władców Południowych Równin" i nie mieli
żadnych wątpliwości, że słusznie się im ono należy. Uważali się za ludzi
nieskończenie lepszych od białych i innych plemion. Biali obserwatorzy
nie mogli wyjść z podziwu, jak ci niscy, krótkonodzy, mocno zbudowani,
niezgrabni ludzie zmieniają się nie do poznania, kiedy dosiądą koni,
tworząc wraz z nimi jakby jedną całość. Słynny amerykański malarz, George
Catlin, pisze wręcz, że Komancz bez konia jest niczym małpa bez gałęzi,
ale kiedy znajdzie się w siodle, ruchy jego nabierają nieopisanego wdzięku,
a nawet twarz jaśnieje niezwykłym blaskiem. Komancze słynęli z zamiłowania
do czystości i elegancji; ich wojownicy nawet na wyprawach wojennych
nie rozstawali się z lusterkiem i farbami. Nie przepadali też zbytnio
za wódką, co musiało imponować upijającym się do nieprzytomności białym.
Dołącz
do nas! Tawacin za 1 zł - szczegóły
Aby przyjrzeć
się bliżej okładce, kliknij proszę na jej miniaturce!
Aleksander Sudak
Winnebago: Ludzie Mocnego Głosu
Biblioteka
"Tawacinu" nr 39, seria: "Wielkie Plemiona Ameryki", TIPI,
Wielichowo 2012, ISBN 978-83-62490-08-0, format 145×205, stron 88, fotografie,
mapy, cena 14 zł
więcej
Górska Wilczyca
oprac. Nancy Oestreich Lurie
Biblioteka
"Tawacinu" nr 38, seria: "mali wiecy", TIPI,
Wielichowo 2012, ISBN 978-83-62490-06-6, format 145×205, stron 136, fotografie,
mapa, cena 19,50 zł
W autobiografii, zaliczanej dziś do klasyki antropologii, Górska Wilczyca (Mountain Wolf Woman, 1884-1960) z plemienia Winnebagów opowiada o codziennym życiu na przełomie XIX i XX wieku, o nauce w szkole misyjnej, o małżeństwie i dzieciach, o udziale w tradycyjnych obrzędach leczniczych i przyjęciu pejotlu, wreszcie - o trudach przystosowania się do nowych warunków, w jakich przyszło żyć Indianom.
więcej
NANCY OESTREICH LURIE - wybitna amerykańska antropolożka specjalizująca się w historii i kulturze Indian amerykańskich, emerytowana profesor Uniwersytetu stanu Wisconsin, autorka m.in. The American Indian Today (1968), North American Indians in Historical Perspective (1971). Pracowała także w komitecie redakcyjnym monumentalnej encyklopedii Handbook of North American" Indians.
Marek
Hyjek
Nawahowie: Ludzie Ścieżki Piękna
Biblioteka
"Tawacinu" nr 37, seria: "Wielkie Plemiona Ameryki", TIPI,
Wielichowo 2010, ISBN 978-83-62490-00-4, format 145×205, stron 88, fotografie,
mapy, cena 12 zł
więcej
Robert
W. Larson
Czerwona Chmura: wojownik i mąż stanu Siuksów Oglala
przeł. Aleksander W. Sudak
TIPI, Wielichowo 2009
Biblioteka "Tawacinu" nr 36
ISBN 978-83-919264-8-2, format 145×205, stron
332, fotografie, mapa, indeks
cena 39,50 zł
więcej
ROBERT W. LARSON - emerytowany profesor historii Uniwersytetu Northern
Colorado w Greeley, autor wielu książek, m.in. Gall: Lakota War Chief,
New Mexico's Quest for Statehood, 1846-1912 oraz Populism
in the Mountain West.
Materiały z konferencji naukowej Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian
Biblioteka "Tawacinu" nr 35, TIPI, Wielichowo 2009, ISBN 978-83-919264-5-8,
format 145×205, stron 128, cena 19 zł
zob. spis
treści
Autorzy:
James Wolfe, 515 lat historii w relacjach tubylczych
Amerykanów z Europejczykami oraz rządem Stanów Zjednoczonych
Sandra Busatta, Flavia Busatta, Wszyscy są dobrzy! Żywa historia
i pomniki na polu bitwy nad Little Bighorn
Mirosław Sprenger, Dla lepszego jutra? Polityka traktatowa wobec
Indian z Wielkich Równin na przykładzie plemienia Szejenów
Marek Nowocień, "W Duchu Szalonego Konia..." - między dziedzictwem
a nadużyciem
Marek Maciołek, Duch Szalonego Konia, czyli kłopoty z tradycją
Jagoda Bigoś, Ciągłość mitu jako sposób na trwanie - literatura i
film w roli nośnika indiańskiej tożsamości
Bartosz Hlebowicz, Spotkania Oneidów
Alicja Froń, Budowanie mostu - projekt niedokończony. Most nad Oceanem:
fotograficzny autoportret dwóch społeczności w Kanadzie i Polsce
Andrzej Tarczyński, Kwestia indiańska jako rezultat zderzenia dwóch
światów
więcej
Moje indiańskie dzieciństwo
przeł.
Beata Skwarska
Biblioteka "Tawacinu" nr 34, TIPI, Wielichowo 2008, ISBN 83-919264-5-1,
format 145×205, stron 148, cena 22 zł
zob. spis
treści
więcej
Szoszoni: mistrzowie sztuki przetrwania
Biblioteka
"Tawacinu" nr 33, seria: "Wielkie Plemiona Ameryki", TIPI,
Wielichowo 2007, ISBN 978-83-919264-3-7, format 145×205, stron 80, fotografie,
mapy, cena 12 zł
zob. spis
treści
Od zbrojnego oporu po współpracę z ONZ - Indianie w walce o swoje prawa
Biblioteka "Tawacinu" nr 32, TIPI, Wielichowo 2007, ISBN 978-83-919264-2-0,
format 145×205, stron 144, fotografie, cena 19 zł
Autorzy:
Aleksander Sudak, Przyczyny i charakter indiańskich wojen w latach
1848-1891
Grzegorz Swoboda, Elizabeth Custer i "kampania stulecia"
1876 r.
Jarosław Wojtczak, Fakty i mity o bitwie nad Little Bighorn
Teresa Walendziak, Zmiany postaw Indian w walce o swoje prawa
Marek Maciołek, Niewidzialni wojownicy: o co walczą dziś Indianie
Bartosz Hlebowicz, Znikające plemię. Walka Delawarów o samostanowienie
Ewa Nowicka, Czy prawdziwych Indian już nie ma?
Marek Nowocień, 150 lat sporu o Góry Czarne
Andrzej Tarczyński, Inkowie - ich państwo i cywilizacja
Dariusz Kachlak, Meksykańska wyprawa - z wizytą u zapatystów
Z lasu do cywilizacji
indiańska autobiografia,
przeł. Beata Skwarska
Biblioteka "Tawacinu" nr 31, TIPI, Wielichowo 2005, ISBN 83-919264-1-9,
format 145×205, stron 136, ilustracje, cena 19 zł
- Wrócił twój ojciec, ten, o którym myśleliśmy, że zginął z rąk białych
- powiedziała.
więcej
Referaty z sesji "Indianie i indianiści" poświęconej pamięci
Indiańskiej Babci, Stefanii Antoniewicz
pod redakcją Arkadiusza J. Kilanowskiego,
Biblioteka "Tawacinu" nr 30, TIPI, Wielichowo 2004, ISBN 83-919264-0-0,
format 145×205, stron 200+16 nlb (zdjęcia), indeks, cena 19 zł
W
części pierwszej niniejszy tom jest zbiorem referatów wygłoszonych na
sesji popularno-naukowej "Indianie i indianiści", która odbyła
się w dniach 18-19 stycznia 2003 roku w Państwowym Muzeum Etnograficznym
w Warszawie. Sesja ta była dedykowana pamięci Indiańskiej Babci, Stefanii
Antoniewicz, w dwudziestą rocznicę Jej śmierci, która miała miejsce
13 grudnia 1982 roku.
Część
druga książki to materiały poświęcone właśnie Jej osobie: fragmenty
listów, jakie otrzymywała, wspomnienia o niej, baśń jej autorstwa.
więcej
APACZE. Orły Południowego Zachodu
przełożył Aleksander W. Sudak
Biblioteka
"Tawacinu" nr 29, format 145×205, stron 408, zdjęcia, mapy,
indeks osób, cena 37 zł
więcej
Marek
Hyjek
Za
ścianą wigwamu.
Życie rodzinne Indian Ameryki Północnej
Biblioteka "Tawacinu" nr 28, format 145×205, stron 368+16
(wkładka), bibliografia, indeksy, cena 34 zł
zob. spis
treści
Aleksander
Sudak
Paunisi. Nieszczęśliwy lud równin
Biblioteka
"Tawacinu" nr 27, seria: "Wielkie Plemiona Ameryki", format
145×205, stron 80, fotografie, mapy
cena 9 zł
zob. spis
treści
15 poetów tubylczej Ameryki
oprac.
Maurice Kenny
przeł. M. Maciołek
Biblioteka "Tawacinu" nr 26, format 145×205, stron 72, ilustracje
cena
20 zł
Czy jest coś takiego, jak tubylcza, "indiańska" poezja? Oczywiście
nie. Jest poezja napisana przez osobę, która akurat jest Czipewejem albo
Siuksem. Nie, nie ma indiańskiej poezji, ale jest indiańska wrażliwość
w brzmieniu ciszy, szacunku do chmury, jastrzębia i cedru podczas wędrówki
przez czas; w prawie i przywileju milczenia, w milczeniu góry, w wizji,
w rzece torującej sobie drogę do kwitnącej łąki morza, w duchu puszczy
i nocy, w prawie przetrwania zgodnie z własnym życzeniem i trwania w czasie
jako człowiek, kojot, bóbr czy łosoś. Tubylcza wrażliwość oznacza jedność
we wszystkim i poszanowanie tej jedności...
Aleksander
Sudak
Komancze. Władcy Południowych Równin
Biblioteka "Tawacinu" nr 25, seria: "Wielkie Plemiona Ameryki",
format 145×205, stron 80, fotografie, mapy
cena 9 zł