"Z
ziemi Indian"
Inne artykuły znajdziesz w archiwum
Rząd kradnie Indianom krowy
Rząd federalny nakazał konfiskatę stad bydła i koni, będących własnością dwóch Szoszonek, Mary i Carry Dann. Siostry twierdzą, że dolina Crescent w Nevadzie, w której wypasają swe stada, należy do Szoszonów Zachodnich, a nie do rządu. Powołują się przy tym na traktat z 1863 roku (Treaty of Ruby Valley) dający Stanom Zjednoczonym tylko ograniczony dostęp do dawnej ziemi Szoszonów, a nie prawo własności.
Innego zdania jest rządowe Biuro Obrotu Ziemią (BLM), którego urzędnicy uznali, że siostry Dann wypasają stada nielegalnie i ogłosili wyprzedaż bydła. Mimo protestów i sprzeciwu międzynarodowej Amerykańskiej Komisji Praw Człowieka na aukcji sprzedano już ponad 230 sztuk bydła.
Podczas pikiety przed biurem BLM w Reno, w Nevadzie, protestujący wznosili transparenty z napisami „Nie kupujcie kradzionego bydła” i „BLM – złodzieje krów”.
W tym samym czasie Senat USA zatwierdził plan wypłaty rekompensat za zajmowanie ziemi Szoszonów Zachodnich, począwszy od XIX wieku. Wysokość odszkodowania ustalono na 20 tysięcy dolarów dla każdego pełnoprawnego członka plemienia. Posiadaniem minimum ¼ krwi szoszońskiej może się wykazać obecnie około 6600 Szoszonów mieszkających głównie w Nevadzie, Kalifornii, Idaho i Utah.
Ustawa zgłoszona przez demokratycznego senatora z Nebraski, Harry’ego Reida, wzbudza liczne kontrowersje, gdyż sprzeciwiają się jej siostry Dann. Mimo to w czerwcu br. członkowie plemienia opowiedzieli się za przyjęciem tej ustawy stosunkiem głosów 8 do 1.
Skrypt CGI © 2000 Sylwester Czopek