JEDNYM
ZDANIEM
Szersze
artykuły znajdziesz w dziale "Z ziemi Indian"
Ostatnia aktualizacja
17 stycznia 2001 r.
Petycja z prośbą o ułaskawienie Leonarda Peltiera, zawierająca blisko 27 tysięcy podpisów zbieranych na stronie internetowej Petition On Line (z Polski wpisało się 51 osób), znajdzie się we wtorek, 16 stycznia br., na biurku prezydenta Billa Clintona. [Szczegóły...]
Ułaskawienie Peltiera odradził prezydentowi przewodniczący demokratów w Senacie, Tom Daschle (z Dakoty Południowej), którego Clinton poprosił o opinię w tej sprawie.
Do 20 stycznia br. obowiązki szefa Biura do Spraw Indian (BIA) pełnić będzie Michael J. Anderson (Muskogee Creek), dotychczasowy zastępca Kevina Govera, który 3 stycznia złożył rezygnację z urzędu wiceministra Spraw Wewnętrznych.
Ostatnią decyzją Kevina Govera, jako szefa BIA, było przyznanie federalnego statusu plemiennego grupie Indian Chinook ze stanu Waszyngton, którzy od 22 lat ubiegali się o status tubylców w USA.
- Dziś mamy okazję naprawić historyczną niesprawiedliwość, trwającą od wielu lat - powiedział Gover podczas ceremonii podpisania aktu prawnego, odbywającej się w głównej siedzibie Departamentu Spraw Wewnętrznych, w Waszyngtonie. – Naród Chinook dołącza do rodziny ludów tubylczych uznanych przez Stany Zjednoczonych.
- Jesteśmy wdzięczni tym wszystkim, którzy wspomagali nasze starania o status – dodał przewodniczący Chinook, Gary Johnson. - Wyrzućcie książki, w których napisano, że Chinook nie istnieją.
Przeciwko planom wydobywania ropy naftowej w rezerwacie przyrody Arctic National Wildlife Refugee na Alasce, opowiedział się minister ds. środowiska Kanady, David Anderson, argumentując swe stanowisko zagrożeniem zarówno dla stada karibu (które migrują także po kanadyjskiej stronie granicy), jak i tubylców z Jukonu.
Mohawkowie z Kahnawake, Kahnesetake i Akwasasne odrzucili nową ustawę o obowiązku rejestracji broni palnej, twierdząc, że mają prawo do samodzielnego uregulowania tej kwestii.
Kanadyjscy i amerykańscy obrońcy środowiska wspólnie przeciwstawiają się kopalni złota i srebra „Wódz Tulsequah”, położonej na terytorium rezerwatu Tlingitów znad rzeki Taku w Kolumbii Brytyjskiej, gdyż – ich zdaniem - zagraża ona zwyczajom karibu i niedźwiedzi.